
Zawody były jednak tylko częścią rodzinnego pikniku. W przerwach między startami poszczególnych grup zawodniczek i zawodników, dzieci i rodzice mogli podziwiać umiejętności strażaków-ochotników, zobaczyć jak wygląda wóz gaśniczy, a nawet sami spróbować ugasić pożar. Był również policyjny motocykl, a każdy maluch mógł choć przez chwilę poczuć się jak funkcjonariusz na służbie. Dla dzieci przygotowaliśmy również Miasteczko Ruchu Drogowego i rowerowy tor przeszkód. Goście naszej zabawy zobaczyli też stuletni rower, którym przyjechał pan Wojciech Mszyca, kolekcjoner jednośladów.

Wiele atrakcji zapewnili także nasi partnerzy. W namiocie Banku BGŻ na wszystkich czekały gadżety, dzięki którym jazda na rowerze jest bezpieczna. Na stoisku Palmolive można było dać sobie pomalować buzię i dostać w prezencie kosmetyk. Natomiast na stoisku Slippers Family można było zobaczyć, kupić i wygrać designerskie obuwie dziecięce. Crispy Natural zadbały o smaczną i zdrową przekąskę, a uwielbiana przez dzieci rybka MiniMini+ pozowała do zdjęć z laureatami wyścigów
Przedstawiciel katowickiego ratusza już zaprosił nas na przyszły rok. Liczymy, że Państwo również tam będą.
A w tym roku w ramach Tour Kocham Rowerek odwiedzimy jeszcze 15 miast we wszystkich regionach Polski. Wciąż jeszcze można zapisać dzieci na wyścigi. Lista miast i daty zawodów znaleźć można na stronie www.wyscigirowerkowe.pl. Nie warto zwlekać, bo liczba miejsc jest ograniczona.
W niedzielę o godz. 10.00 ruszamy w Krakowie na placu Wielkiej Armii Napoleona, ul. Powiśle 11. Zapraszamy.