Ferie za pasem, zatem to ostatni dzwonek na skompletowanie garderoby, która pozwoli wygodnie, bezpiecznie, sucho i ciepło szaleć do woli na ośnieżonych stokach świata. Żeby zakres był bardziej uniwersalny, pod lupę bierzemy nie tylko stroje typowo narciarskie, ale również zimowe bardziej ogólnie – na śnieg. Dla małych i dużych, na zimę w Polsce i Alpach, na małe i duże górki. Wszędzie tam, gdzie jest pięknie, mroźno i gdzie nie można powstrzymać się przed nieokiełznanym szaleństwem w białym puchu.