konkurs link

newsletter

  • 1.4.2023, Imieniny obchodzą: Grażyna, Zbigniew, Teodor - Prima aprilis
 
 

Dlaczego warto biegać jesienią?

Dlaczego warto biegać jesienią?
Latem odkładałeś bieganie na chłodniejszą porę roku? Znajdowałeś mnóstwo wymówek? Pora wziąć się w garść. Bieganie jesienią, to świetny pomysł. Potrzebujesz argumentów? Spieszymy z pomocą!
Poprawisz nastrój
 
Jesień to taki specyficzny czas – z jednej strony jest pięknie, złote liście, kasztany, często słoneczne dni, z drugiej jednak, zimno, czasem deszczowo, dni stają się krótsze. Energia zgromadzona podczas letnich wyjazdów powoli się wyczerpuje i coraz ciężej wstawać rano – często jeszcze o zmroku. Ten impas można łatwo przełamać. A z pomocą przyjdzie ci właśnie bieganie. To ekstremalnie zdrowy ruch na powietrzu, który pozwala dotlenić nie tylko mózg, ale również każdą jedną komórkę ciała. Poprawia krążenie, sprawiając, że czujemy się zdrowiej, młodziej i lepiej. No i wywołuje wyrzut endorfin, które wspierają relaks i poczucie odprężenia.
 
Zgubisz nadwyżki kilogramów
 
Jeśli lepszy nastrój nie jest wystarczającą motywacją, sięgamy po cięższą broń. Nazbierałeś ostatnio nieco kilogramów? Boisz się, że nie dopniesz się zimą w zeszłorocznych spodniach narciarskich? Zacznij biegać. Spalisz mnóstwo kalorii. Co więcej, tzw. utrzymywanie niskiego tętna (trucht, wolny bieg) sprzyja odchudzaniu i gubieniu zbędnego tłuszczyku. Oprócz tego, że schudniesz, poprawisz również wydolność i kondycję – nie ma nic gorszego dla formy, niż zasiedzenie się jesienią i zimą pod kocem – wówczas bardzo trudno na wiosnę wrócić do regularnej aktywności.
 
Zwiększysz odporność
 
Bieganie – ruch na powietrzu, w ogóle regularny wysiłek – sprzyja zwiększaniu odporności. Organizm nie tylko uodparnia się i wzmacnia w kontakcie z niższymi temperaturami, wiatrem i chłodem, ale również pracuje lepiej i bardziej wydajnie, mobilizując do pracy układ immunologiczny. To bezcenny oręż zimą, kiedy zwiększa się ilość krążących w powietrzu drobnoustrojów, które tylko czekają, aby dopaść kogoś o obniżonej odporności i powalić go na łopatki. Jedyne o co musisz zadbać, to odpowiedni strój – jeśli tego nie zrobisz, zamiast się hartować, rozchorujesz się już po pierwszym biegu.
 
Jak się przygotować do biegania jesienią?
 
Chroń dłonie i stopy – o tym początkujący biegacze dość często zapominają. Blisko 30% ciepła z organizmu ucieka właśnie tą drogą. Na dłonie wystarczą nieprzesadnie grube rękawiczki sportowe, stopy okrywać powinny dłuższe i cieplejsze – niż latem – skarpetki, no i oczywiście dobre, wygodne buty. Musisz zasłonić także głowę, przez którą również tracimy sporo ciepła. Sprawdzi się każda czapka sportowa – niezbyt gruba (nie możesz się przegrzewać) i wykonana z materiałów odprowadzających wilgoć. W cieplejsze dni wystarczy sportowa opaska. Żeby było ci wygodnie, ubierz się „na cebulkę” – w chwili, kiedy krążenie ruszy i porządnie się rozgrzejesz, będziesz mógł zdjąć wierzchnią warstwę, zabezpieczając się przed nadmiernym przegrzaniem.
 
Rozgrzewkę rozpoczynaj umiarkowanie powoli – bez szaleństw, przygotuj mięśnie do wysiłku i dopiero później rzucaj się w wir biegu. Niskie temperatury sprawiają, że ciało rozgrzewa się nieco wolniej. Ponadto, nie zapominaj o nawodnieniu – mimo, że nie czujesz gorąca, z nieba nie leje się żar – podczas wysiłku odwadniasz się tak samo, jak latem.
 
W zdrowym ciele zdrowy duch
 
Pamiętaj, nie chodzi o to, żeby od razu zostać wyczynowcem. Możesz biegać wtedy, kiedy masz czas (rano lub wieczorem), tak długo, jak chcesz, na dowolne dystanse i z kim chcesz. Regularne bieganie (nawet w formie truchtu) bardzo dobrze wpływa na organizm. Reguluje układ krążenia, poprawia pracę serca, płuc, dotlenia cały organizm i świetnie działa na psychikę – wspiera walkę z bezsennością, poprawia nastrój i sprawia, że czujemy się i wyglądamy młodziej.

Powyższy artykuł lub infografika objęte są licencją Creative Common Attribution & Share Alike. Licencja, której używamy oznacza, że zezwalamy na wykorzystanie w dowolny sposób treści i zdjęć zawartych w utworze – pod warunkiem podania nazwy Sportroom.pl jako autora w postaci klikalnego linku kierującego do https://sportroom.pl lub źródła oryginalnego tekstu w postaci klikalnego linku. Wszystkie inne użycia online bez podania klikalnego linku są niedozwolone.
Opublikowano w: Porady fachowców

Czytaj także

Skałki nie tylko dla dorosłych, czyli wspinanie rodzinne

Odwiedzając wiele rejonów skalnych Europy, zauważyć można wspinające się całe rodziny. Wielopokoleniowość sportu wspinaczkowego jest czymś normalnym. Wspinają się ojciec z synem, dziadek z wnukiem, czy po prostu całe wspinaczkowe klany.

Wakacje na sportowo – o czym należy pamiętać?

Dla jednych wakacje oznaczają czas beztroskiego lenistwa – leżenie na plaży, podziwianie widoków i korzystanie z uroków pięknej pogody. Inni wypoczywają w ruchu – jeśli wybierają morze – oznacza to surfing, jeśli jezioro - stawiają na żagle, jeśli góry – to tylko wspinaczka. Lubisz spędzać wakacje w ruchu? Zanim spakujesz ulubiony sprzęt sportowy i wyruszysz na wyczekiwany urlop, pomyśl o wyborze odpowiedniej polisy dla siebie i swojej rodziny, dopasowanej do waszych zainteresowań i ulubionych form aktywności.

Czas na narty - jak przygotować organizm dziecka do sezonu?

Zwykle dzieci przygotowujemy do sportów zimowych cały rok, ale najintensywniej, kiedy już wiemy, że wyjazd tuż tuż. Przygotowując się do jazdy na nartach, snowboardzie, a nawet na zwykłych sankach, warto pamiętać również o sobie. Przecież to właśnie rodzice będą dodatkowo obciążeni sprzętem, a żeby zjechać, trzeba zabrać narty, buty itd., przynajmniej do dolnej stacji wyciągu…

Za granicę z Twoją Kartą Podróże

Zaplanowaliście już wakacje? Wasz wyjazd tuż, tuż... Czy w ferworze przygotowań nie zapomnieliście o ubezpieczeniu? Jeśli nie chcecie być zmuszeni do korzystania wyłącznie z miejscowej publicznej służby zdrowia, a wolelibyście uzyskać szybką pomoc medyczną bez angażowania własnych pieniędzy, Twoja Karta Podróże to rozwiązanie dla was. Ten unikalny program ubezpieczeniowy został stworzony dla osób często podróżujących za granicę. Jest idealnym wyborem dla wyjeżdżających rodzin, gdyż dedykowany jest wszystkim od 1. do 60. roku życia.

Perfekcjonista na boisku okiem psychologa sportu

Czy Wasze dziecko też chce zawsze wygrywać? I złości się przy najmniejszym błędzie? Takie prawo dziecka, ale możemy pomóc mu spojrzeć na grę z szerszej perspektywy. Kiedy chcemy zawsze wygrywać za wszelką cenę i wszystko musi być idealnie, to nie dajemy sobie prawa do błędu (a przecież piłka jest grą błędów). Rozpamiętujemy gorsze chwile, frustrujemy się, a wtedy trudno o wyciąganie wniosków na przyszłość i przejście do następnej akcji z dobrym nastawieniem.

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.

UWAGA! Ten serwis używa plików cookies i podobnych technologii. Brak zmiany ustawień przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej informacji o plikach cookies w dziale Regulamin.